Cytaty z Zaćmienia

mart_15

że taki nietypowy, boski i słodki prezencik? ;D Podoba mi się!!!! ;D

Cullenówka

Ja to mam pomysły...
Czasem mój mózg mnie zaskakuje

Arsinoe

Edward w pudełku ?? A co on pralinka ?? :hamster_XD:

Cullenówka

To była przenośnia xD
Inny cytat (bo odbiegamy od tematu):
-Zobaczysz. Dziś w nocy. A gdy będziesz o mnie myśleć, ja też będę myślał o tobie.
- Jakoś przeżyję ten koszmar

=Jane Bond=

Ha ha!!! Edzio w pudełku xD Ja nie mogę.....
Rzeczywiście, to ze on bedzie myslał o niej to bedzie dla niej koszmarem xD
Ale bezsens....x)

Arsinoe

Dobry cytat xD Jacoba lubiłam tylko w pierwszej części... Bo był spokojny i zachowywał się normalnie...był bardziej nieśmiały. A teraz ?? Zachowuje się jak idiota xD Na niektórych forach piszą że Jacob wprowadza do książki odrobinę humoru - jego teksty są śmieszne. Dziwne - ale chociaż bardzo chciałam - rozśmieszyły mnie zaledwie dwie czy trzy sytuacje z nim związane. O dziwo wolę Jake'a jako wilka....

=Jane Bond=

Ja tak samo...Ale wiesz, Tyna, Jacob stając sie wilkołakiem (ogólnie, nie w danym momencie), stał się też doroślejszy. Zaczeły mu się podobać bardziej dziewczyny, a właściwie jedna (patrz Bella) i jest o nią zazdrosny, przez to zachowuje się jak idiota xD
No, nie mów, że nie mam racji xD

Arsinoe

To wina Belli - wiem o tym. Dlatego już gdzieś tam napisałam że możliwe że polubie Jacoba... Ale jedynie kosztem Belli. Bo jeśli chociaż trochę go zacznę lubić to napewno tylko dlatego że Bells będzie jeszcze głupsza niż jest teraz.
Pisałam też że lubiłam go w pierwszej części - dlatego że Bella nie nazywała Go "swoim słońcem" (O bożeee... ), a on owszem podkochiwał się w niej ale dyskretnie.
Bella wszystko zepsuła.

=Jane Bond=

Tak. Właściwie to od początku sie w niej podkochiwał ;)
Ale dopiero potem z tym uczuciem się ujawnił i był bardziej szczery...
Ja Go czasami nawet lubię, teraz obwiniamy Belle!!! xD

Arsinoe

Mnie on irytuje. Bells mnie irytuje... Te dwi postacie - oprócz Edwarda najważniejsze a doprowadzają mnie do szału...

=Jane Bond=

Do szału to może mnie nie doprowadzają, ale w niektórych fragmentach byli poprostu straszni.....

Arsinoe

Noo.. zawsze kiedy ze sobą gadają xDDD

=Jane Bond=

Zgadzam się xD Nie zawsze mnie wkurzali, ale przeważnie jak byli razem sami....:P

mart_15

Jak byli sami to w szczególności mnie wkurzali xD

Arsinoe

Boże kiedy sobie pomyślę o tekstah Belli (taaak dziewczęta moje ukochane: "Jacob jest moim słońcem")... staram się nie zwrócić obiadu xDDD

Kiedy sobie przypomnę ten cytat to odrazu mi przychodzi do głowy: "Edward Cullen is my brand of heroin" xDDD Dobry tekst xDDD